lida - 2015-08-18 14:33:23

Mój dom przypomina zwierzyniec. Rybki, kraby, raki, żółw, papugi, króliki, kaczki, kury i koza. O psie nie wspominam. On czuje się członkiem rodziny. Teraz zastanawiam się nad tchórzofretką lub kotem syberyjskim. Koty kojarzą mi się ze szlajaniem się po okolicy. Kot sąsiadów więcej siedzi u nas niż u nich. Tam chodzi tylko na noc do kuwety. U nas się bawi, je. Wszyscy myślą, że to nasz kot. Co innego tchórzofretka. Jest taka fajna. Jednak babcia nie chce się zgodzić. W końcu tchórzofretka jest mieszańcem z rodziny łasicowatych, a u nas łasice często atakują kury.
Czyli chyba zdecyduję się na kota http://www.morusek.pl/ogloszenia/polska … ryjskie/0/ . Może syberyjskie maja inna naturę niż ten dachowiec sąsiada.
http://www.morusek.pl/zdjecia/dodane/Sprzedam-koty_Koty-syberyjskie_20150802130729.jpg

Samochody policyjne mieszkania Poznań bez pośredników koparka Złotów animp shaiya Sasino hotel