No niestety nasza szkolna młodzież doprowadziła do tego, że zaczeli montować kamery... Zastanawia mnie tylko czy coś to pomoże, czy korytarze będą dalej niszczona i demolowane szkolne dobytki. Osobiście uważam, że jest to troche hmm... krępujące :/ Stoisz na przerwie i wiesz, że jesteś obserwowany przez sprzęt i widzi cię dyrektorka czy jakiś inny pedagog. Ale ma i dobre strony, tylko jakie? :rolleyes: Najbardziej demolowane w naszej szkole są łazienki, a wiadomo, że nikt tam kamery niezamątuje, bo prywatności trzeba nawet i w szkole. Nie pochwalam młodzieży, która po jakie licho rozwala spłóczki od ubikacji, umywalki, drzwi i obsikuje posadzkę, którą muszą sprzątać biedne woźne. Ale sądzę, że kamery niczego nie powstrzymają, mogą jedynie trochę zastraszyć... młodzi chłopcy, szpanują i pokazują swoje wielkie ja i kara jest mało ważna, a co tam.
Co wy na ten temat powiecie? Jak tam sprawa kamer w waszej szkole?
|