Ja się nie mam czym chwalić. Mam psinkę o imieniu Sara. Jest bardzo mądra, rozumie wszystko co do niej mówie. Tylko czasami jej coś odbije i zaczyna biegać po całym domu na full speed

No to mój zwierzyniec : mam 6 zeberek przesłodkie ptaszki i jak Niki napisała BARDZO chce im się dzieci . Zebi, Febi, Mebi, Bingo, Dingo, Fingo . Do tego 6 papużek falistych - Dziobkę, Plamka, Pazia, Białkę, Kiwiego i Ami. Trzy z nich są na tyle oswojone, że przylecą na rękę. I jeszcze jedna papuga - nimfa (perłowa) Midi. Ptactwo mieszka sobie w wolierze .

Do tego pies (znaczy suka ) - terrier walijski - Diana i dwie welonki - srebrna i złota - Gaduła i Kapuś . Mogę też spokojnie wliczyć 134 gołębie pocztowe taty i mrówki starszego brata (Myrmica rubra).

Tata.... puszcza na loty - od tego są gołębie pocztowe . Przed okresem lęgowym miał ich 99 , asle teraz doszły młode i jest 134 . Dziś pomagałam szczepić tatu młodziki

A oto mój zwierzyniec:2 falki(papużki faliste) Cytrus i Frikusia samczyk i samiczka,piesuś piękny i mądry 10 letni mieszaniec(zmieszany z sarenką czyli pinczerem miniaturowym i kundelkiem),chomiczek dżungarski Pusia (dziewczynka),rybki akwariowe,2 gołębie Pasek i jego dziewczyna(na wolności cukrówki przyzwyczajone do mnie,jedzą mi z ręki ).
I to jest mój kochany zwierzyniec .

Moje ulubione zwierzątka to: Husky, chomiczki i jajokoniaki- czyli myszoskoczki o imieniu: ''JO'' & '' JO''. Niestety zdechły, ale zawsze będę  o nich pamiętać!! Jeżeli chodzi o husky, to jest to moja ulubiona rasa psa już od dzieciństwa a nawet mam zamiar jechać na Alaskę, w co nie wierzy dużo osób! ALE SIĘ PRZEKONAJĄ!!! Chomiczki, ahhh, miałam już ich kilka i każdy był THEBEŚCIAKIEM! Bez wyjątku!! No Iza to tyle już mi sie nie chce musze isc czytać przedwiośnie

Fruwaki: 2 papużki faliste (Lazur i Seledyn)

Łaziki : koty (dachowce): 2 dorosłe kocice (Rysia, Porcelanka), 4 młode (Moherek, Aragon, Arwena, Klocek), kocurek Frappe (też młodzieniec), może oswoją się jego bracia/siostry- (w każdym razie dzieciaki Rysi, która się u mnie nie okociła ) -Czarne i Rysiowe.
Niech nikt nie myśli, że mam taki zwierzyniec w domu kotki żyją sobie na dworze, maleństwa mają "domek" w ogrodzie, a do środka żaden nie ma wstępu

Pozdrawiam

Tonia napisał:

I jedno takie głupie chodzące mi po pokoju i wykłócające się o komputer. Naukowcy do dziś nie ustalili gatunku.

Mam podobnie