Forum dyskusyjne o szkole
Moim zdaniem dobra rzecz.
A właśnie, dla mnie jest to szansa na zjedzenie czegoś, szczególnie (jak nikt nie stoi na straży do wyjścia ze szkoły) to biegnę obok do piekarni i kupuję pół bochenka świeżego, cieplutkiego chleba- połowa klasy wcina
Jest to również szansa aby się nauczyć czegoś na lekcję, która za parę minut się rozpocznie Ogólnie czasu mi wystarcza.
No i potrzeby fizjologiczne, ale zwracając uwagę na łazienki szkolne, jest to rzadkość.
A jak u was?
Ostatnio edytowany przez Niki (2006-06-18 19:31:16)
Offline
Przerwa - niepotrzebna, chyba że przejść z jednej klasy do drugiej. Ja nic w szkole nie jem, a potrzeby fizjologiczne robie przed albo po zajęciach
Offline
$$$
Nie wyobrażam sobie budy bez przerw .Fajnie masz Niki że idziesz ze szkoły do piekarni,ja niestety nie mam takiej mozliwości...
Offline
$$$
No tak,możliwe.
Offline
Do piekarni ? U nas to stoi dwóch ochroniarzy żeby nikt nie wyszedł. A ja już wyjdzie i go zauważą to prz.......ne
Offline
A co najgorsze u niektórych ta piekarnia stała się takim nałogiem, że przez okno zdołają wyjść (a może to na papierosa , wszystko jedno, tłumaczą się że do piekarni )
Offline
No to piekarnia zarabia nieźle
Offline
I to jak nieźle, około godziny 13.00 już nie można nic tam dostać, a o 14.00 zamykają
Ostatnio edytowany przez Niki (2006-06-20 18:45:14)
Offline
Haha. To jak ? Cała szkoła tam wpada?? czy ty dla szkoły fundujesz ?
Offline
Wiesz uczniowie dzisiątkują tą piekarnie na przerwach, a pozatym to chodzą też i miastowi. Ale to nie jkest tak ogromna piekarnia jak czasami, tylko poprostu piekarnia i sklepik sprzedający świerze pieczywo
Offline
$$$
To piekarnia niezłe ma zyski ...
Offline
***
U mnie przerwa służy do jedzenia, gadania, załatwiania potrzeb fizjologicznych i czasami do nauki na następną lekcję albo odpisania zadania (ale to rzadko ;P).
Offline
Offline